CV
Genowefa
Zamieć ma 59 lat, mieszka w Warszawie i jest sprzątaczką w Urzędzie
Pocztowym. Do jej obowiązków należy m.in. mycie podłóg i okien oraz
zamawianie środków czystości. W jej CV można przeczytać, że posiada
takie umiejętności jak sprzatanie, gotowanie, prace domowe, kontakt z ludźmi, negocjacje. Genowefa należy też do koła gospodyń domowych i interesuje się koszykówką oraz robótkami ręcznymi.
Genowefa chciałaby zostać marketing managerem, ale nie wyraża zgody na zakładanie profilu w serwisie GoldenLine.pl, ponieważ jest to serwis dla profesjonalistów.
To jednak nie jest kiepski żart,
choć taka była moja pierwsza myśl po tym, jak an.naja, jedna z autorek blogu Ale bałagan, dodała mnie do fejsbujowej grupy GoldenLine - przeproś Genowefę!!!. Genowefa Zamieć to jedna z trzech postaci, promujących rekrutacyjne usługi GoldenLine.pl. Poza Genowefą udział w kampanii biorą Marian Hebbel oraz Henryk Czyścikiewicz (właściwie powinnam napisać, że Genowefa, Marian i Henryk w kampanii udział brali - akcja trwała do końca października).
Monika Samojlik, Marketing Manager (sic!) serwisu GoldenLine.pl na łamach portalu www.media2.pl opowiada o tym, jak jej koledzy i koleżanki wpadli na tak żenujący pomysł:
"Analizując bolączki branży HR stwierdziliśmy, że jednym z głównych problemów, z jakimi styka się pracodawca, jest otrzymywanie dużej ilości aplikacji od osób, które nie posiadają wystarczających kwalifikacji do pracy na danym stanowisku. GoldenLine.pl jest rozwiązaniem tego problemu. Jako serwis skupiający społeczność biznesową dysponujemy efektywnymi jakościowo i kosztowo narzędziami, które pozwalają zaoszczędzić cenny czas."
Z jakichś względów
Może
jestem głupia i ograniczona, tak jak Genowefa, ale nie rozumiem, po co
sięgać do tak prymitywnych sposobów promowania swoich usłuch? To, co
robią twórcy tej kampanii, to nic innego jak stosowanie seksizmu,
ageizmu oraz klasizmu w celu zachęcenia pracodawców do rekrutowania
pracowników razem z GoldenLine.pl. W ten sposób GoldenLine.pl obraża
pracowników fizycznych, głównie tak zwane osoby sprzątające, choć, z
jakichś względów (jakich?!) sprzątaniem zajmują się przeważnie kobiety,
które, z jakichś względów (ponownie pytam: z jakich?!), nie mają profilu
na GoldenLine.pl. GoldenLine.pl, według mnie, prowadząc tego typu
kampanię, obraża także branżę HR, zakładając, że reklama z Genowefą
Zamieć w roli głównej przypadnie jej do gustu.
Sformułowanie z jakichś względów nie
oznacza, że mamy do czynienia z jakimiś tajemniczymi siłami, które
sprawiają, że niektóre osoby zostają marketing managerami, a inne
sprzątaczkami. Wyjaśnienie tej zagadki nie jest tak proste, jak
chcieliby kreatywni pracownicy GoldenLine.pl: nie chodzi tylko o to, że
sprzątaczki są głupie, ograniczone, niewykształcone, za stare, i że nie
posiadają konta w ich serwisie. Chodzi też o to, że Genowefa, Henryk
oraz Marian nie wiedzą, co to jest GoldenLine.pl, i że przez myśl im nie
przejdzie, że mogliby zostać managerami.
W
związku z tym, kampania "Kim jest Genowefa Zamieć" jest nie tylko
wyrazem uprzedzeń w stosunku do osób gorzej wykształconych, osób
starszych, kobiet i do osób pracujących fizycznie, ale i jest
nielogiczna. Ten brak logiki, Szanowni Państwo z GoldenLine.pl, polega
na tym, że opieracie swoją kampanię o bezpodstawne założenie, które
brzmi następująco: nieprofesjonaliści, czyli, jak rozumiem, osoby
nieposiadające wystarczających kwalifikacji (oraz, nie zapominajmy,
nieposiadające konta na GoldenLine.pl) aplikują na stanowiska, na które
nie powinny aplikować.
Rzeczywistość
społeczna jest jednak dużo bardziej przygnębiająca niż ta żałosna
kampania. Otóż, żadna sprzątaczka ani żaden "czyściciel" czy "heblarz"
NIESTETY nie będzie aplikował na stanowisko marketing managera, ponieważ
wie, gdzie jest jego/jej miejsce. (Wiadomo, przy miotle albo w
warsztacie). Co jednocześnie NIE OZNACZA, że będąc sprzątaczką nie
można być profesjonalistką.
__________
Życzyłabym
sobie, żeby poza przeprosinami i oficjalnym ustosunkowaniem się do tej
kampanii, zespół GoldenLine.pl wziął jakieś antydyskryminacyjne
korepetycje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz